środa, 13 maja 2015

Od Jeff'a

Spojrzałem jeszcze na rogacze i ruszyłem jej śladem po drzewach. Zaskoczony zauważyłem, że na broń. Nieumyślnie złamałem patyki, które spadły w krzaki robiąc hałas. Skarciłem siebie w duchu i skoczyłem na kolejne drzewo... Niestety przeceniłem swoje umiejętności i tylna łapa zjechała z kory. Rozjerzała się, a promień słoneczny odbity w jej broni poraził mnie w oczy. Korony tutaj były rzadsze i jeśli tylko lepiej się przyjrzeć mogła mnie zauważyć. Co ona robi z rogaczami? Kim są kotojady i dlaczego od razu z bronią... Przysiadłem i czekałem, aż mnie zauważy... Nasze spojrzenia się spotkały...

Natasha? Pozostali?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz