Udało mi się odzyskać wszystkich członków (Oprócz tych nie wchodzących na howrse .-.) , ale... BEZ MENTOSA TO NIE TO SAMO. Była z nami od początku... W 6 wysadzałyśmy internet... (Ja , mentos , Nel , kladzia9 , Wiki18 , Lilijen). Ale bez niej to... Nie ma watahy. Nie ma mnie. Nie ma naszej paczki! Cóż... Kilka osób się załamie. Wataha istniała od 2 lat i jeszcze więcej! Powstając na zaopiekuj się mną , zaczynając na bloggerze... Historia coraz bardziej się zaokrąglała , rodzina Alex'a powiększała. To stąd wzięło się moje przezwisko... Moja reputacja w internecie... Wszystko! A teraz... MUSZĘ zamknąć watahę ZZ. Nie ma dla niej miejsca. Cóż... Proszę wszystkich członków-Wysyłajcie do mnie wiadomości na howrse-Szron30. Tam pogadamy. ZZ to nie wszystko... Chociaż... Dla mnie było wszystkim. Ale dla innych to zwykła wataha.
Cóż.... Jeśli lubicie psy , możecie spróbować czegoś nowego. Większość wie , że to nie mój pierwszy blog , ale z pewnością również nie ostatni. Sfora Psiego Szczęścia (Kliknij na nazwę.)
No to...Żegnam! Do zobaczenia w przyszłości , lub i nie.
~Wasz Alex.
wtorek, 23 czerwca 2015
Od Akai
Razem z mamą szłyśmy lasem watahy.
- Mamo, mogę ci dzisiaj pomóc z pracą? - zapytałam.
- Nie - odpowiedziała mama.
- Ale mamo! Jak mam się czegokolwiek nauczyć, kiedy nie dajesz mi możliwości?! - krzyknęłam.
- Daję. Możesz pójść do każdego innego wilka i poprosić o nauczenie swojego fachu.
- Ale ja chcę być alchemiczką!
- Przykro mi, ale nie będziesz alchemiczką. Nie jest to bezpieczny fach.
- Ty nic nie rozumiesz! - powiedziałam do mamy i pobiegłam w prawo. Miałam chwilowo dosyć towarzystwa. Szłam dalej aż doszłam do jaskini alf.
Dopisek od alfy: Dlaczego wszystkie szczeniaki idą do jaskini alf? D:
- Mamo, mogę ci dzisiaj pomóc z pracą? - zapytałam.
- Nie - odpowiedziała mama.
- Ale mamo! Jak mam się czegokolwiek nauczyć, kiedy nie dajesz mi możliwości?! - krzyknęłam.
- Daję. Możesz pójść do każdego innego wilka i poprosić o nauczenie swojego fachu.
- Ale ja chcę być alchemiczką!
- Przykro mi, ale nie będziesz alchemiczką. Nie jest to bezpieczny fach.
- Ty nic nie rozumiesz! - powiedziałam do mamy i pobiegłam w prawo. Miałam chwilowo dosyć towarzystwa. Szłam dalej aż doszłam do jaskini alf.
Dopisek od alfy: Dlaczego wszystkie szczeniaki idą do jaskini alf? D:
Subskrybuj:
Posty (Atom)